| Treść: | A tut akurat ja nie zhodny. Prosta mowa heto howorka biloruskoho i tut nie ma lingwisty katory z hetym nie pahadziłbysia. Zjaulennie takoj a nie inszaj haworki na hetym miescy to nie prypadek a konsekwencja takoha a nie druhoha zasielenia. Ja nie zwiazau b hetoho ze świadomościu (tojesnaściu) biloruskuju bo heto zusim inszaja sprawa i takoj nie isawala tut za szmat, ale niepraudaj obiegowaja dumka katora każa szto heto pamieszane usio razem. Nie. Sprawy wyhladajuć adnak bolsz akuratna kali my na jich pahladzim troszku dakladniej. Tomu szto tyja ziemli znachodzicca wielmi, wielmi bliska żywiołu polskoho tady na Sakolszcyznie, ci kala Haradka isujuć uże ad dawnyh hadou i poliskija słowy katory jość naturalnaj konsekwencjaj palanizacji i susiedztwa. Rasijskija słowy toże zwazanyja z inszaj uladaj (rasiejskaj) z pierad pierszaj wajny, ale na pryklad ukraińskich nie ma ni adnaho. Hlańcie na hetyja mapki. Pierszaja pakazwaje haworki ukraińskija i biloruskija katore nachodzić na siabie i jich kańcawyja, zachadnyja czastki josć u Polszczy nieprypadkowa, a druhaja pakazwaje "etnos" pierad pierszaj suświetnaj wajnoj. A że palanizacyja heto fakt ad dauna chaj nam najlepsz każa pryklad zachodniaj sakolszczyny. Kaliś (u 60-tych, 70-tych hadach) ludzi jaszcze kazali tam "Kali" jak "Kiedy" abo "ciepier" jak "teraz" ale umiorli najstarejszyja a mowa dalej palanizawałasia i ciapier kali wohle chtoś jaszcze razmaulaje ni pa polsku tady każą "kiedy" i "teraz". Woś tak... :)
|
