Temat: Moje pielgrzymowanie
Autor:B.Boguta
Data:2015-07-04 07:54:00

Treść: Wybrałam się z lubelską grupą na dwudniową pielgrzymkę do sanktuariów i miejsc kultu religijnego na Podlasiu. Pielgrzymowanie zaczęło się w Parczewie, potem pojechaliśmy autokarem do Jabłecznej i Kodnia. Następnie ruszyliśmy dalej, a mianowicie na nasze znajome tereny. Byliśmy w Białymstoku w kościele pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia związanego z księdzem Sopoćko a stamtąd pojechaliśmy do Różanegostoku. Mieliśmy nocleg w Domu Pielgrzyma. Pokoje były w celach klasztornych, ale z łazienkami. Następnego dnia udaliśmy się do Sokółki, Świętej Wody oraz ponownie do Białegostoku. Załączam kilka fotek, żeby reportaż był ciekawszy. Warto było to zobaczyć!

 

Klasztor mnichów prawosławnych w Jabłecznej.

Monaster św.Onufrego w Jabłecznej.O monasterze opowiadał sympatyczny baciuszka, który odprawia tam msze.

Studnia obok klasztoru i monasteru w Jabłecznej.

Sanktuarium w Kodniu. Akurat było święto i związany z tym odpust. Ludzie stoją w olbrzymiej kolejce, aby oddać pokłon Matce Bożej Kodeńskiej.

Sanktuarium w Leśnej Podlaskiej.

To drzewo chyba poznajecie. Jest to fragment kościoła , który znajduje się na ulicy Radzymińskiej w Białymstoku.

A to obraz Matki Boskiej Różanostockiej.

Sokółka to miejsce związane z wydarzeniem eucharystycznym z 2008 roku, o którym pewnie wszyscy słyszeliście. W kościele znajduje się fragment komunikantu w formie zakrzepłej krwi. Nie wiem tylko, czy na tym zdjęciu będzie GO widać.

Kościół w Sokółce, który " grał" w trylogii " U Pana Boga w......." To na tych schodach siedział światowej sławy skrzypek Wadim Brodzki, który grał Iwana, skrzypka zbierającego datki do czapki.

Teraz Kolej na Świętą Wodę.

Każdy pielgrzym zabiera ze sobą butelki z wodą ze źródełka.

Duże wrażenie robi Góra Krzyży.

Każdy krzyż to jakaś intencja.

Krzyży jest na pewno kilkadziesiąt tysięcy. Są one wszędzie. Małe, duże, ogromne, różne. Mój też tam pozostał.

W lasku pojednania stoją konfensjonały pod chmurką. Można się wyspowiadać w otoczeniu drzew.

A to nasz białostocki Kościół św. Rocha. Zrobił na pielgrzymach ogromne wrażenie.

Weszliśmy na wieżę kościoła św. Rocha. Tam zrobiłam to zdjęcie. W dali widać ulicę Lipową.

 
Wczoraj:317
Dziś:444